Serial „Ojciec Mateusz” to jedna z najpopularniejszych produkcji telewizyjnych w Polsce. Od momentu swojej premiery w 2008 roku, zdobył ogromną popularność i wielką rzeszę wiernych fanów. Jednym z elementów, które przyczyniły się do sukcesu serialu, są piękne plenery, które stanowią tło dla przygód tytułowego bohatera. Wielu widzów jest ciekawych, gdzie dokładnie kręcone są sceny związane z kościołem i plebanią „Ojca Mateusza”. Prześledźmy zatem, jakie tajemnice kryją się za filmowymi plenerami „Ojca Mateusza”.
Sandomierz – serce serialu
Jednym z najważniejszych miejsc, które kojarzą się z serialem „Ojciec Mateusz”, jest malownicze miasto Sandomierz. To właśnie tutaj rozgrywają się liczne sceny, które wpisują się w fabułę serialu. Sandomierz, położony nad Wisłą, przyciąga turystów swoim urokiem i zabytkową architekturą. Wiele scen kręconych jest na słynnym Rynku, gdzie można podziwiać piękny ratusz oraz wąskie uliczki.
Kawiarnia Kordegarda, często pojawiająca się w serialu, również znajduje się w Sandomierzu. To miejsce, w którym bohaterowie spotykają się na rozmowy i dyskusje. Nie brakuje również scen pościgów, które mają miejsce na ulicach miasta.
Warto wspomnieć, że popularność serialu znacznie wpłynęła na wzrost zainteresowania turystów tym uroczym miastem. Wiele osób przyjeżdża do Sandomierza, aby samodzielnie odkrywać miejsca, które kojarzą się z ich ulubionym serialem. Kościół i plebania „Ojca Mateusza” są jednymi z najczęściej odwiedzanych miejsc przez turystów, którzy pragną poczuć klimat serialu na własnej skórze.
Warszawa – plebania „Ojca Mateusza”
Choć Sandomierz stanowi główną scenerię dla serialu „Ojciec Mateusz”, to okazuje się, że nie wszystkie plenery znajdują się w tym malowniczym mieście. Część scen jest kręcona w Warszawie i jej okolicach. Ekipa filmowa poszukuje ciekawych i odpowiednich lokalizacji, które będą idealnym tłem dla wydarzeń w serialu.
Podczas podróży po Warszawie, można natrafić na fascynujące miejsca, które kojarzą się z „Ojcem Mateuszem”. Przy ulicy Drwali 9, na warszawskim osiedlu Radość, znajduje się posesja, na której „kręciła się” pani scenograf przygotowując filmową plebanię do kolejnych scen. W domu przy ulicy Wilgi 69 kręcone są sceny wewnątrz komisariatu.
Warto dodać, że podróżując po Warszawie, można mieć nadzieję na trafienie na plan serialowy, jeśli poluzowane zostaną rygory pandemiczne. Jednym z miejsc, które warto odwiedzić, jest tajemnicze „królestwo” Oresta Możejki, które można spotkać na planie serialu.
Glinianka – tajemniczy filmowy kościół
Niezwykłą tajemnicą jest również miejsce, w którym znajduje się filmowy kościół z serialu „Ojciec Mateusz”. Inowrocławianie odnaleźli go w Gliniance, niedaleko Warszawy. To kolejne zaskakujące odkrycie, które pokazuje, że sceneria serialu nie zawsze jest taka, jak się wydaje.
Sławomir Szeliga, który odwiedza różne miejsca w Polsce śladami polskich filmów i seriali, odkrył ten filmowy kościół w trakcie swojej podróży. To kolejne potwierdzenie, że świat filmowy może być pełen tajemnic i niespodzianek.
Podsumowanie
Serial „Ojciec Mateusz” nie tylko wciąga swoją fabułą i postaciami, ale również wprowadza nas w piękne i tajemnicze miejsca. Sandomierz, będący główną scenerią serialu, przyciąga turystów swoim urokiem i zabytkami. Jednak nie wszystkie plenery znajdują się w tym mieście. Warszawa i jej okolice również stanowią ważne tło dla wydarzeń w serialu. Podróżując śladami „Ojca Mateusza”, można natrafić na fascynujące miejsca, które kojarzą się z bohaterami i ich przygodami.
Nie możemy zapomnieć również o tajemniczym filmowym kościele, który znajduje się w Gliniance niedaleko Warszawy. To kolejne zaskakujące odkrycie, które ukazuje, że rzeczywistość filmowa nie zawsze jest taka, jak się wydaje.
Podążając śladami „Ojca Mateusza”, możemy odkrywać fascynujące miejsca, które stanowią kulisy naszego ulubionego serialu. To nie tylko przyjemność dla fanów, ale również okazja do poznania nowych miejsc i historii.